Ostatnio mam okres tworzenia w kuchni, dlatego wszelkie nowe przepisy nie są mi straszne i staram się tez kombinować na własną rękę. Tak między innymi stworzyłam przepis na tunezyjski Ftayer, czyli placki pieczone na głębokim oleju podawane najczęściej z jakimś dżemem bądź miodem.
Jest też chlebuś z przepisu internetowego, który krążył wśród blogowych dziewczyn:
Są też pancake, które chodziły za moim mężem od dłuższego czasu:
Są też inne cuda, ale nie będę tu tworzyć książki kucharskiej :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz