13 września 2009

Fotorelacja pierwszy wspólny wyjazd.

Na wstępie powiem, że chciałam wkleić zarówno zdjęcia jak i filmiki, ale niestety chyba nie potrafię tego zrobić, bo nigdy mi się jeszcze nie udał taki wyczyn, jakim jest wklejenie filmiku na blogu. Na youtube nie chcę wklejać wszystkiego, bo to nie to samo, co bezpośrednio tutaj. Tak więc wkleję Wam kilka zdjęć i będziecie musieli się tym zadowolić, albo ktoś pomoże rozwiązać mój problem z filmami...

 
Szczęśliwi przed pierwszym wspólnym lotem.

 
Wypady do kawiarni ze znajomymi,
plus stały element dnia zakup świeżego Jaśminu.

 
Skoro w hotelu jeść nie dają,
 to trzeba sobie zakupić coś do zjedzenia...

 
Jedno z nielicznych wysprzątanych miejsc w hotelu
-pomysłowa i nawet działająca fontanna  hehe

 
Pierwsza i ostatnia wizyta nad morzem,
 ot cała "piękna i piaszczysta plaża".
 Z całym szacunkiem ale jak wejść do tego morza?
Skoczyć? -Chyba tak...Zdecydowanie lepsze były
nieturystyczne plaże.

 
Dłonie z henną

 
Stopa z henną

 
I wzorki do porównania

 
Tradycji nadszedł czas...

 
Skórujemy...

 
"I ja też tu byłem,
ale tego nie robiłem"

 
Niektórzy barana skórują,
inni już balują :)

 
Szykujemy jedzonko do poczęstowania gości

 
Niektórzy czekają na "państwa młodych"
od rana

 
"Są i Państwo młodzi"

 
Jest też torcik dla małego solenizanta

 
I mały solenizant z torcikiem

 
I pozujemy do zdjęcia z dziadkiem
(tun. Żadek)

 
A tutaj jestem smutny,
bo ciocia z wujkiem wyjeżdżają.

 
I nasze nocne wojaże po kawiarniach

 
I trochę relaksu za dnia...

 
A tutaj przedstawiam opcję
 "all inclusive"
 hehe